Andrzejas napisał/a:
K🤬a udana do końca, palancie. Przecież, Ci Yarko wyjaśnił! Dobrze, że za pół miecha wracacie do elementarza.
Inteligencie nie można mówić o całkowicie udanej interwencji bo dziadkowi uj🤬o stope lub dwie.
Na początku ogladalem bez dźwięku i mysle sobie co jest k🤬a gość nie dal rady wysuszonym dziadkiem rzucić? Później sie wyjaśniło.. to nie policjant tylko kobieta..