Dziadek Sadol

Dzisiaj w pracy na bazarze (dorabiam sobie, jako że jeszcze jetem niepełnoletni) między szefową a klientem (gościu około 70lat) wywiązała się taka rozmowa:

S - Szefowa
K - Klient

K: A te spodnie zielone ma pani rozmiar 35?
S: Niee z tych to mi tylko czarne zostały reszta sprzedana.
K: Nie czarnych to nie chcę. W czarnych to ja się jeszcze w p🤬du czasu należę.

Podziękował i z szyderczym uśmiechem poszedł dalej.

Nie było bo własne.

a ja przeczytałem "dorabiam sobie w brazzers"

gówniarze cisną gówniarza...

Mój dziadek też zawsze mówił, ze czarny się tylko do trumny nadaje. Takie widać kiedyś mieli przekonania.

Fajnie, że sobie dorabiasz, to się chwali. Ja też robiłem już różne rzeczy w życiu.
Jako starszy sadolowy kolega polecam Ci zmienić sposób zarabiania. Jeżeli masz 16 lat, to wszedzie Cie zatrudnia, z tymże chyba tylko do 6h dziennie. Odzieżowe sieciówki, chętnie nawiązują współpracę z nieletnimi, a i na głowę nie pada i cieplej jest. No chyba, że Ty się ciężkiej pracy nie boisz to sie zaciągnij na jakąś budowę niewielką, początkowo będziesz latał z łopatą i z pustakami na zawołanie fachowca, ale z czasem przyuczysz się i będziesz dostawał jakieś proste samodzielne zadania. Ja osobiście właśnie budowlankę polecam, może jest czasem ciężko, ale jak będziesz dzielny to za godzinę 10zł będziesz miał na luzaku. Nawet jak chcesz iść potem na medycynę chociażby, to doświadczenie w fizycznej pracy w niczym nie przeszkadza, a wręcz w życiu Ci się przyda jak sam kiedyś będziesz zatrudniał ekipę do remontu.
Wiadomo, fajnie że wpada pieniądz, ale "idź pan w p🤬du z takim doświadczeniem" może Ci powiedzieć kiedyś przyszły pracodawca, jeżeli chciałbyś się pokusić o zawarcie tego epizodu w CV:>
Ja uważam, że jeżeli ktoś ma parcie, zarobi godnie na życie również w Polsce. Nie jest potrzebny żaden talent, czy jakieś super zdolności na początek. Trzeba tylko chcieć. Oczywiście historie typu "pracuję 8h dziennie i mam na rękę 6tysięcy, a po pracy nic mie nie interesuje" możesz wsadzić między bajki.
Wybaczcie dygresję, ale dziwi mnie postawa typu "chu*owo jest w Polsce, wyjeżdzam łowić kraby do Irlandii". Jasne są tam łądne pieniążki, ale niewątpliwie tracisz dużą cześć życia osobistego, a żadne pieniądze nie zwrócą nam minionego czasu.

Jakby ustawił prawdziwy wiek, to by nie mógł wejść na harda Pełno tu takich kłamczuszków.

Może ma faktycznie 30 lat, ale psychicznie rozwój się zatrzymał przed osiemnastką. To by potwierdzało poziom "żartu".

Pozdrawiam wszystkich bólduperów, którzy już jakieś teorie spiskowe przeciwko mnie snuli
Wiek ustawiłem w sumie na odp🤬l się nawet nie myśląc o tym, żeby przeglądać harda.

Polska jezyk, trudna jezyk

No ja p🤬le...starszy typek z dystansem do siebie i swojego wieku, żart zajebisty a wam już coś k🤬a nie pasuje. Jednak jezeli temat ma 250+ piw to musi w tym cos byc. Jednak podejrzewam ze hejt na cały żart wziął sie głównie z innego wieku niż autor podał...żenada drodzy sadole.

Pozdrawiam wszystkich bólduperów, którzy już jakieś teorie spiskowe przeciwko mnie snuli
Wiek ustawiłem w sumie na odp🤬l się nawet nie myśląc o tym, żeby przeglądać harda.

kefaso
Wiek: 16
Dołączył: 08 Sty 2013

Powinieneś się tu czuć gościem, więc grzeczniej szczylu.

Nieee raczej nie czuję się tu gościem. Tym bardziej nie będę grzeczny dla gości spiętych jak baranie jaja.

Nieee raczej nie czuję się tu gościem. Tym bardziej nie będę grzeczny dla gości spiętych jak baranie jaja.

Nikt tu nie jest spięty, tylko nikomu nie chce się czytać twoich dennych wypocin. A jak są spięte bycze jaja nie potrafię określić, nie miałem takich traumatycznych przeżyć jak ty.

Tranzystor zabij się błagam