Also It should be noted that I don’t live in the wild but just practice this as a hobby. I live in a modern house and eat modern food. I just like to see how people in ancient times built and made things. It is a good hobby that keeps you fit and doesn’t cost anything apart from time and effort.
Widać, że jesteś nafazowany, ziomeczku. Kris mówił o hipotetycznej sytuacji; jesteś rozbitkiem na bezludnej wyspie i musisz sobie ułożyć jakoś życie.
To JEST tylko dywanik. Jak obejrzysz sobie jego filmik z budowy tej chatki to dowiesz się, że ma w niej ogrzewanie podłogowewięc nie potrzebuje izolacji od gruntu.
Jedyną sensowną opcją "pozbierania czegokolwiek", widzę pozbieranie liści bananowca, albo podobnej rośliny. To po dwóch dniach się nadaje do wymiany. Także wkładając kapitał (czas) w budowę dywanika, kapitał do ciebie wraca z procentem, bo budowa dywanika zajmie ci dwie godzinki, a wytrzyma na sporo dłużej niż liść bananowca. A więc de fakto będziesz miał więcej czasu na zbieranie pożywienia.
No tak, ziomeczku. To logiczne, że na bezludnej wyspie będziesz budował prowizoryczne krosno i plótł dywan z kory (bananowca czy kokosa?) zamiast nazbierać czegokolwiek żeby się odizolować od gruntu a czas poświęcić na szukanie pożywienia![]()