pl.wikipedia.org/wiki/Dylemat_wagonika
A w skrócie wygląda tak:

Niestety życie tworzy swoje scenariusze. W związku z wirusem eksperyment poszedł dalej i wygląda tak:

No cóż... Tak czy siak, jesteśmy w czarnej dupie...

Bardzo proste rozwiązanie, czekasz aż pierwszy wózek wagonika minie zwrotnicę po czym ją przestawiasz przed drugim wózkiem i doprowadzasz do wykolejenia wagonika na zwrotnicy. Ale żeby na to wpaść trzeba być kolejarzem a nie jakimś filozofem czy innym pseudo myślicielem.
Bardzo proste rozwiązanie, czekasz aż pierwszy wózek wagonika minie zwrotnicę po czym ją przestawiasz przed drugim wózkiem i doprowadzasz do wykolejenia wagonika na zwrotnicy. Ale żeby na to wpaść trzeba być kolejarzem a nie jakimś filozofem czy innym pseudo myślicielem.
Bardzo proste rozwiązanie, czekasz aż pierwszy wózek wagonika minie zwrotnicę po czym ją przestawiasz przed drugim wózkiem i doprowadzasz do wykolejenia wagonika na zwrotnicy. Ale żeby na to wpaść trzeba być kolejarzem a nie jakimś filozofem czy innym pseudo myślicielem.
Bardzo proste rozwiązanie, czekasz aż pierwszy wózek wagonika minie zwrotnicę po czym ją przestawiasz przed drugim wózkiem i doprowadzasz do wykolejenia wagonika na zwrotnicy. Ale żeby na to wpaść trzeba być kolejarzem a nie jakimś filozofem czy innym pseudo myślicielem.
Bardzo proste rozwiązanie, czekasz aż pierwszy wózek wagonika minie zwrotnicę po czym ją przestawiasz przed drugim wózkiem i doprowadzasz do wykolejenia wagonika na zwrotnicy. Ale żeby na to wpaść trzeba być kolejarzem a nie jakimś filozofem czy innym pseudo myślicielem.