Wysłany:
2024-06-30, 21:25
, ID:
6705792
38
Zgłoś
Mieliśmy kiedyś w gimnazjum gościa, niziołek, niższy od niemal wszystkich, ale trenował zapasy od kilku lat i był w tym utalentowany (miał nawet w swojej kategorii wiekowo-wagowej 2 miejsce w Polsce). Nikt nie miał do niego podejścia. Było zabawnie patrzeć jak jakiś szkolny zawadiaka chciał pognębić "niskiego" i zaraz latał jak szmacianka lalka po całym korytarzu.