jajvwko napisał/a:
Polski standard... a w niedzielę do kościółka i przekażcie sobie znak pokoju.... jak w tym kraju ma być dobrze...
Czuję się cytatem wywołany do tablicy. Mógłbym napisać o Proboszczu mojej parafii i o tym, że gdyby mi się do domu z kolędą ładował żądać pieniędzy po tym, co sobą reprezentuje, to mając go na odległość łokcia normalnie bym typa za habety z domu do rynsztoku wyrzucił, tam gdzie jego miejsce.
Zamierzam natomiast się odwołać do Twoich uprzedzeń, które przekułeś w nieuzasadnione założenia i napiszę krótko - w łeb się jebnij.
Nie wiem skąd i co Cię jebło, ale takie na siłę przyp🤬zielanie się do jednej grupy świadczy wyłącznie źle o rozmówcy i nie rokuje na podjęcie jakiejkolwiek rzeczowej dyskusji, gdyż wszystko rozbije się o Twoje nędzne próby udowodnienia własnych niczym niepopartych teorii skrajnymi sytuacjami, w dodatku naciąganymi, a także celowych manipulacjach, przede wszystkim przedstawianiu skrajności jako standard.