majeńka napisał/a:
Mnie najbardziej zaciekawiły te amerykańskie panele sztucznie hodowanej trawy, unoszące się w kwadratach tak jak były przywożone i instalowane.
Tego tutaj prawnie nikt nie stosuje. To za dużo kosztuje żeby sobie kupić trawnik. Te wyrywania dużych kawałków trawy biorą się z tego że oni kilka centymetrów pod ziemią układają taką warstwę siatki która powstrzymuje część chwastów i trzyma glebę. To się przykrywa zmienią i na to się sypie trawę żeby urosła.