Raczej nie byłbym dumny, gdyby ktoś umieścił filmik, gdzie szoruję przyczepą o zbocze (filmik 1) lub przy zawracaniu też z przyczepą zupełnie się nie mieszczę i przyczepa ląduje całkowicie poza drogą, a ja czuję odległość od skarpy dopiero, gdy ciężarówka opiera się o nią przodem. Ciekawe, jak ten gość zawróciłby z ładunkiem w tym samym miejscu. W życiu nie jeździłem z przyczepą, tym bardziej takim kolosem, ale przypuszczam, że gorzej bym tą samą ciężarówką nie zawrócił.
A to mistrz w swojej klasie (wrzucony przez Penera
sadol.pl/zawracanie-autokarem-na-moscie-vt108730.htm1041407 )