Mój mały (9 lat) Wrócił do domu z wbitą drzazgą w nodze. Niby nic strasznego, ale dalej nie wiem jak on sobie wbił to pod skórę na kolejne 8mm.
Własne.
to zależy od hormonów...
Tak na marginesie, 8mm to mało, ty chyba gwoździa w nodze nie miałeś (miał tylko 60mm)
Niestety, to było dawno, zdjęć brak (wtedy o tym nie myślałem), blizny też nie ma. Nie będzie harda.