Z logiką u Ciebie nie do końca dobrze. Wypadki po pijaku są skutkiem jazdy po pijaku. Rozumiem, że nie zapobiegamy, tylko skazujemy już stwierdzonych morderców drogowych, o ile uda się ich złapać?
DNA nic nie da, bo gościu powie że siedział za kierownicą tego wozu rano. I to jest niestety tłumaczenie które trzeba uznać bo faktycznie tak mogło być.
No tak, a morderstwa po pijaku są skutkiem kłótni po pijaku, więc zapobiegajmy i karajmy za picie alkoholu. Utonięcia z kolei są skutkiem wchodzenia do wody, więc też karajmy za wchodzenie do wody.
Wszystko zależy od skali zjawiska. Pływanie po spożyciu w wielu miejscach jest zabronione, natomiast obecne przepisy wydają się nie działać na wielu kierowców.
Technik jest w stanie określić, kto dostał w pysk daną poduszką powietrzną- zostają na niej ślady biologiczne w postaci śliny, smarków, ewentualnie krwi, potu, czy też włosów. Na twarzy osobnika mogą również zostać ślady po uderzeniu poduszką.
Dodatkowo odciski palców zostają na kole kierownicy i w tym przypadku można określić, które są świeże a które starsze.
Technik w tym przypadku wytypuje kierującego w czasie porannej kawy