Czyli opinia o tym, że BMW jest dla debili podtrzymany.
Teraz nie wytłumaczycie się tym, że po prostu "od niemca jest ich durzo scionganych to jest z nimi najwincyj wypadkuf".
Mój stomatolog ma E30 więc powątpiewam w tę teorię o debilach choć faktycznie połączenie wieśniaka z tym samochodem lub z Audi często rzuca się w oczy na drodze.