dirty_pig napisał/a:
up#
to ty się czujesz bezpieczniejszy jak jest policja koło ciebie? np na drodze w nieoznakowanym radiowozie w parku czyn nawet na festynie?
W polsce nie ale w takiej Anglii wracając o 2 w nocy czułem się super bezpieczny . Od cholery anglików / innych narodowości (Oxford więc wielu przyjeżdżało z różnych krajów całego świata) pijanych w trzy dupy i szukających zaczepki + radiowóz co 5 metrów z policją wyłapujących właśnie tych typków którzy tej nocy mieli jeszcze za mało wrażeń .