Skąd wiadomo że miało klatkę? to widać po takim uderzeniu auto jest jak nienaruszone to właśnie dzięki niej . Zawsze lepiej ją mieć niż nie mieć bo usztywnia nadwozie i lepiej się prowadzi podczas takich baletów . GT3 Rs w drogowej wersji nawet ma z tyłu cześciową klatkę
W F1 przy większych prędkościach walili w ścianę jak np. nasz rodak Kubica. Jeśli samochód ma dobrą ochronę, to kierowca wyjdzie cało, jeśli samochód jest gównem jak Maluch, to źle skończy przy miejskich prędkościach.
No niestety, te gt3 nie miało klatki. Są nagrania w wnętrza wozu w dzień tego wypadku, było zupełnie seryjne. Ani szelkowych pasów, ani pełnej klatki. Miało tylko rollbar z tyłu który występuje w nim fabrycznie, ale no zaczyna się dopiero za przednimi fotelami. Więc jak przyładował centralnie na wysokości drzwi to nic mu to nie pomogło. Taki pech, tor słabo zabezpieczony, podbiło tył na wyboju i poszedł w odkos.
GT3RS... Ale jaki debil projektowal ten tor i postawił w tym miejscu beton?
Wszystko zależy od szczęścia. Mój kolega siedząc na pilocie miał takiego dzwona że do dzisiaj jest praktycznie warzywem, a fura nieuszkodzona prócz przedniej szyby. Decha z płotu się wbiła prosto mu w twarz