Niestety takie życie co drugi Sebastian jak się naćpie wyobraża sobie że jest Dominic-kiem Toretto i takie są tego efekty. Jedyne pocieszenie że powoli wychodzimy z gulfów 3 piłowanych pod biedrą na ręcznym w dodatku na śniegu lub lodzie.
na gejsbooku by się zaraz zlecieli fani marki, co by to mówili wszystkim, że zazdroszczą, bo przecież nikogo poza nimi nie stać na prawie 20 letnią betę