Wysłany:
2011-12-18, 11:04
, ID:
887684
2
Zgłoś
studenciku
przecież koleś co chciał skręcać miał wolny pas tylko, że ten szybki pojeb jechał pod prąd i w ostatniej chwili wyskoczył z tego pasa... Widać wyraźnie, że jak koleś wyskakuje, to tamten już skręca.
Poza tym, jeżeli tam są co chwila wyjazdy lewo/prawo, to na pewno musi być ciągła, żeby nikt się nie wyprzedzał.