Wysłany:
Dzisiaj 12:32
, ID:
7133929
3
Zgłoś
Jedyne auto z napędem na tył, które mam możliwość dosiadać to Iveco Daily. Tak już jest po małym dzwonie. Dwa lata temu do firmy przyjeli gościa, driftera. 21 lat, świeżak z prawkiem. Chciał pokazać co potrafi. Klepanie auta 15 kafli, uszkodzone towar na pace i ogrodzenie jakieś 30 tysięcy. Gość dalej u nas pracuje ale część wypłaty idzie na pokrycie strat. Może ten przepis uchroni takich jak ten przed kozaczeniem.