Jestem ateistą i zagorzałym przeciwnikiem imigracji i bardzo nieufnym wobec murzynów, żeby nie powiedzieć rasistą.
Idąc twoim (mała litera celowo) 'myślenia' cosplay również jest zboczeniem, bo się ludzie przebierają (ale klecha w sukience już nie). Pewnie jesteś zakochany z piłce nożnej, czy skokach narciarskich i oglądasz namiętnie ludzi poprzebieranych w uniformy robiących rzeczy niepotrzebne społeczeństwu - ty chory zboczony pojebie!
Ludzi trzeba edukować, że każdy ma prawo być kim chce i robić co chce, dopóki nie krzywdzi innych. Tobie tej edukacji zabrakło w dzieciństwie i oto efekty - nazywasz przebierańców zboczeńcami. Albo mierzysz swoją miarą perwersie, albo jesteś skrajnie głupi.