Dozowniko-przelewnik budowlany
8
268
Do tego, że nie musisz trzymać węża którym miota woda pod ciśnieniem i nie rozchlapuje się to w k🤬ę naokoło, tylko wszystkie turbulencje wody gaszą się w konewce, w efekcie czego jak się owa konewka zapełni - woda się z niej przelewa, napełniając nam taczkę wodą bez rozp🤬olenia połowy wody naokoło.
Ogółem - pomysł z p🤬dy, wykonanie z p🤬dy, ale nie ma się do czego przyp🤬olić.
Ogółem - pomysł z p🤬dy, wykonanie z p🤬dy, ale nie ma się do czego przyp🤬olić.
q................5
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Fire_Penguin napisał/a:
Na budowlance się nie znam, ale k🤬a czy nie łatwiej by było zdjąć końcówkę od węża ogrodowego i wp🤬lić go do taczki?
Efekt byłby taki sam
Nie byłby a skoro zabierasz głos w temacie taczki, węża ogrodowego i "rozchlapywania" nigdy wcześniej tego nie robiąc to jesteś typowym sadolem. Takim troszkę "nołlajfem" jesteś, przyznaj się. Dam se coś uciąć, że największym twoim osiągnięciem jest zrobienie zupki typu "gorący kubek".
