Zajebisty sposób spędzania wolnego czasu. Kiedyś z kolegą poszedłem na taki tor i sam "zjechałem" z góry na dół. O ile znajomemu który w tym siedział od kilku lat zajęło mu to jakąś minute to mi 10 minut Strach się rozpędzać xD
Za brak pedałów w rurkach masz piwo. Ja osobiście śmigam na rowerku szosowym, ale gdybym miał kasę, to DH chętnie bym spróbował, ot tak, żeby się zawinąć na pierwszym lepszym drzewie;-)
Mój wujaszek się w to bawił, musiał przestać bo po paru upadkach z kilku metrów jest niższy o 2cm tak mu kręgosłup pogniotło, ale frajda ponoć nie z tej ziemi tylko droga zabawa, taki rower porządny 13k :/
Właśnie dobrze że legion665 napisał. Wasze rowery górskie się do tego nie nadają =]
Sam kocham jazdę na rowerze ale downhill to już nie dla mnie (materiałów na HARD'a nie dostarczam)
Ja już rok zbieram na rower do downhillu i mam budżet około 2k zł. jeszcze raz tyle i nareszcie będę mógł robić to co lubię mam tylko nadzieje że w pierwszym tygodniu nie znajdę się na hardzie