Bułhakow "Mistrz i Małgorzata" - Facet pisze książkę o Bogu, którą pomaga mu sprzedać diabeł. Na końcu rozp🤬ucha w wykonaniu kota z miotaczem ognia

Camus "Dżuma" - niezła rozp🤬ziucha w mieście. Wielu ginie.

Coelho "Alchemik" - znudzony życiem facet ma sen o skarbie. Jedzie szukać go do Egiptu, ale nie znajduje (albo znajduje, zależy jak patrzeć).

Conrad "Jądro Ciemności" - jeden facet szuka drugiego w dżungli, gdy go znajduje tamten umiera.

Czechow "Trzy Siostry" - Trzy siostry chcą pojechać do Moskwy. Debatują przez trzy akty. Nie pojechały.

Dostojewski "Zbrodnia i Kara" - było mu smutno, wziął siekierę, zabił, było mu jeszcze bardziej smutno.

Fiedler "Dywizjon 303" - nasi spuszczają wpie**ol Niemcom

Fowles "Mag" - znudzony życiem nauczyciel angielskiego wyjeżdża na grecką wyspę, gdzie przeżywa tyle niesamowitych wydarzeń, że żałuje, iż nie został w nudnej Anglii.

Gogol "Ożenek" - On chce,ale nie chce. Ona chce,ale nie chce. W końcu ona chce,on chce,nie chce,chce nie,chce,chce,nie chce,chce,w końcu nie chce. Rozp🤬ziuchy nie ma,ale skacze przez okno.

Hemingway "Stary człowiek i morze" - wypływa stary człowiek w morze, łowi rybę ale inne ryby mu ją zjadają i wraca. Niestety tu rozp🤬ziuchy nie ma.

Homer "Odyseja" - facet 10 lat wraca do domu, na miejscu zabija kolesi, którzy chcieli mu przelecieć żonę.

Homer "Troja" - książe Troi porywa dupę, w której się zakochał, mąż porwanej zbiera armię, przypływa do Troi robi klasyczną, rozp🤬uchę ale z naprawdę dużym impetem i odpływa.

Kafka "Proces" - Józef K. jest o coś oskarżony, ale nie wie o co. Idzie więc do sądu, ale zamiast robic rozp🤬uchę, stara się grzecznie wszystko wyjaśnić. I szkoda, bo ginie.

Kochanowski "Odprawa posłów greckich" - bulwersująca opowieść o posłach, którzy dostają 14 pensji jako odprawa.

Lem "Opowieści o pilocie Pirxie" - gwiazdolotem leci z kosmodromu na księżyc, pelenguje, różniczkuje, strzela promieniami laserowym. Koniec.

Mickiewicz "Dziady" - Wszyscy piją i mają zwidy, ale niestety nie ma rozp🤬uchy.

Mickiewicz "Grażyna" - Baba przebiera się w strój męża, robi rozp🤬uchę i ginie.

Moczarski "Rozmowy z Katem" - Trzech facetów siedzi w więzieniu. Jeden z nich opowiada o tym, jaka była rozp🤬ziucha. Na końcu ginie.

Mrożek "Tango" - kto czytał ten trąba...

Orwell "Rok 1984" - IV RP w roku 2014

Palahniuk "Podziemny Krąg" - znudzony życiem facet zakłada razem z innym gościem klub miłośników ogólnej rozp🤬uchy. Na końcu okazuje się, że ten inny gość to jego alter ego.

Pisarski "Pies, który jeździł koleją" - przejmująca opowieść o psie, który jeździł na miesięcznym z 48%-ową zniżką

Prus "Kamizelka" - on sobie zacieśnia kamizelkę, ona mu zacieśnia kamizelkę, on umiera. Koniec. (Dopisek: W ogóle z nowelami pozytywistycznymi jest prosta sprawa - wszyscy na końcu umierają na suchoty, poza dziewczynką z "Katarynki",która zaczyna widzieć jak źle tańczy).

Prus "Lalka" - Wokulski poznaje niezłą lalę, ale ona z niego robi pajaca, i wtedy Wokólskiemu odbija...

Redliński "Konopielka" - młoda nauczycielka trafia na zapadłą wieś i dzięki uprawianiu pozamałżeńskiego seksu w pozycji "na jeźdźca" przyczynia się do unowocześnienia technologii zbioru zbóż.

Reymont "Chłopi" - Rozp🤬ziucha przez 4 pory roku

Sienkiewicz "Quo Vadis" - Neron porywa Ligię, ukochaną Winicjusza. Na końcu pożar Rzymu i rozp🤬ziucha. Neron ginie

Sienkiewicz "W pustyni i w puszczy" - Arabowie porywają Stasia i Nel, przyszłą ukochaną Stasia. Rozp🤬ziucha. Arabowie giną. Na końcu słoń.

Sienkiewicz "Janko Muzykant" - Janko chce grać na skrzypcach. Janko ofiarą rozp🤬ziuchy. Ginie.

Sienkiewicz "Krzyżacy" - Krzyżacy porywają Danuśkę, ukochaną Zbyszka z Bogdańca. Na końcu rozp🤬ziucha pod Grunwaldem. Krzyżacy giną.

Sienkiewicz "Latarnik" - Skawiński siedzi w latarni morskiej, czyta książki, zapomina zapalić światło, co skutkuje rozp🤬ziuchą statku,

Sienkiewicz "Ogniem i mieczem" - Bohun (Ukrainiec) porywa Helenę, ukochaną Skrzetuskiego. Na końcu rozp🤬ziucha, Bohun nie ginie, ale znika.

Sienkiewicz "Pan Wołodyjowski" - Azja Tuchajbejowicz porywa Baśkę, ukochaną Wołodyjowskiego. Na końcu totalna rozp🤬ziucha. Azja ginie na palu.

Sienkiewicz "Potop" - Książe Radziwił porywa Oleńkę, ukochaną Kmicica. Na końcu rozp🤬ziucha.

Sienkiweicz "Potop" - Kmicic jest warchołem i hulaką, ale poznaje fajną dupę, dostaje w cymbał szablą od kurdupla, zostaje patriotą i Babiniczem, w wyniku czego wysadza szwedulcom kolubrynę. Dupa się wzrusza i zostaje jego łajfą.

Sun Tzu "Sztuka wojny" - Chińczyk, generał, żyjący w Okresie Wiosen i Jesieni opowiada jak zorganizować rozp🤬ziuchę, żeby się udała.

Szczypiorski "Początek" - Przewija się mnóstwo osób mieszkających w okupowanej Warszawie. Ale nikt nie robi rozp🤬uchy, tylko wszyscy kolaborują albo uciekają.

Słowacki "Kordian" - facet dużo myśli, wymyśla że zabije cara, ale się rozmyśla.

Tolkien "Władca pierścieni" - Pewien hobbit chce zniszczyć pierścień i po wielu perturbacjach mu się to w końcu udaje.

Tołstoj "Wojna i Pokój" - walczą, a potem przestają.

Witkiewicz "Szewcy" - Latają gołe baby, a inteligencja nudów robi rozp🤬uchę.

Wypiański "Wesele" - Rydel, miastowy żeni się z chłopką i od samogonu dostaje wizji...

Żeromski "Ludzie Bezdomni" - Judym coraz częściej spotykał się z Wacławem. Mimo to był zaskoczony jego śmiercią.

Rycerz i księżniczka

Centurion2007-11-22, 15:54
Jedzie rycerz na koniu i widzi księżniczkę. Myśli sobie: Podjadę do niej powoli to ona zapyta: dokąd tak powoli jedziesz rycerzu ja wtedy odpowiem: powoli, bo powoli ale może bym cię pop🤬lił?
Więc przejechał obok księżniczki powoli, ale księżniczka nie zwróciła na niego uwagi. Rycerz myśli: To ja teraz przejadę obok niej szybko, a ona zapyta: dokąd tak szybko jedziesz rycerzu? Ja wtedy odpowiem szybko, bo szybko ale może byśmy się pop🤬lili?
Jak pomyślał tak zrobił. Niestety księżniczka znów nie zwróciła na niego uwagi. Zdesperowany rycerz pomyślał: wobec tego przemaluję swojego konia na zielono i przejadę obok księżniczki, wtedy ona zapyta: skąd rycerzu masz zielonego konia? Ja wtedy odpowiem: zielony, bo zielony ale może byśmy się pop🤬lili?
I znów jak pomyślał tak też uczynił. Przejeżdża rycerz na zielonym koniu obok księżniczki, a księżniczka się pyta:
- Rycerzu a może byśmy się pop🤬lili?
- Pop🤬lili... bo pop🤬lili... ale skąd ja mam zielonego konia?

Ślepy w tartaku

Centurion2007-11-22, 14:27
Ślepy chciał się zatrudnić w tartaku. No i szefowa mówi, ale pan jest ślepy, pan nie może. A koleś nie odpuszcza, mówi, że jest specjalistą. Kobieta pomyślała i zrobiła mu test wzięła jakąś deseczkę i koleś miał odgadnąć jakie to drewno, dała mu a koleś wącha i mowi:
- Dąb i trzy dni temu ścięty na co kobieta zdziwiona dała mu następny kawałek drewna. Koleś wącha i mówi:
- Buk, powąchał jeszcze raz i rzekł pięć dni temu ścięty.
Kobieta:
- No dobrze, wspaniale no i tak go sprawdzała kilka razy i w pewnym momencie się już wkurzyła wzięła miotle złamała kij wsadziła sobie do p🤬dy zakręciła pare razy i mu dała, koleś wział powachał i odrzekł:
- Kuter rybacki 18 wieczny.

Sine podbrzusze

Centurion2007-11-22, 14:19
Przychodzi dyrektor dużego przedsiębiorstwa do lekarza:
- Panie doktorze posiniało mi podbrzusze.
- Pokazać... Hmmm... Niech pan powie sekretarce, żeby przestała się podcierać kalką.

Zużyte podpaski

Centurion2007-11-22, 14:15
Pewna kobieta miała manię chowania do szafy zużytych podpasek. Kiedyś leżała w łóżku z kochankiem i było im dobrze. Nagle słyszy, że mąż wraca z tygodniowej delegacji. Więc kazała kochankowi wleźć do szafy. Mąż spragniony miłości nie wychodził z łóżka dzień, dwa, trzy, pięć... Po pięciu dniach ruszył się do łazienki, a żona korzystając z chwili otworzyła szafę i ujrzała swego kochanka. Zdumiona radośnie zakrzyknęłą:
- Ty żyjesz! Na co kochanek:
- No... gdyby nie te kanapki z dżemem...

Kto jest lepszym ogrodnikiem

Centurion2007-11-22, 14:12
Mężczyzni są lepszymi ogrodnikami niż kobiety ponieważ mężczyzni mają dwa pomidory i ogóreczka a kobiety wydeptany trawnik i dziurę po krecie.

To był tylko zły sen

Centurion2007-11-22, 14:01
Jest małżeństwo Małgosia i Jaś. Zawsze jak szli spać to Małgosia całowała Jasia w policzek i tak szli spać. Pewnej nocy Jaś się budzi, a tu zamiast jego żony leży stary dziad w prześcieradle. Jaś zdenerwowany:
- Panie kto Ty jesteś? Gdzie moja żona wynocha z mego wyra.
- Janie ja jestem św. Piotr umarłeś.
- Ale jak to, ja jestem młody, nie mam dzieci jeszcze... weź jakoś z Panem Bogiem załatw, żebym mógł wrócić. Piotr wykonał telefon i mówi:
- Możesz wrócić ale będziesz albo psem albo kurą. Jaś myśli, myśli - pies to lipa hycel resztki ze stołu nie nie... Mówi:
- Chce być kurą. BACH! Jaś stał się kurą... idzie przez farmę i spotyka koguta
- Ty nowa do pukana będziesz dzisiaj. Jaś se myśli mogłem być psem bym jajka se zachował. Nagle go coś w tyłku rusza. Poleciał do kurnika znalazł szefową na największej grzędzie i się pyta:
- Ty coś mnie w tyłku rusza - napnij zwieracze zniesiesz jajko... Bach jedno, drugie, piąte, dziesiąte. Nagle słyszy i czuje, że ktoś go bije po twarzy:
- Jasiek, Jasiek.
- Co? Co?
- Wstawaj, całe łóżko zasrałeś!

W ramce

Centurion2007-11-16, 20:42
Podczas nieobecności żony facet postanawia zrobić jej niespodziankę - i pomalować deskę w toalecie. Po skończonej robocie udaje się do kuchni, żeby przygotować sobie zasłużony posiłek.
Żona wraca wcześniej niż planowała i - rzecz jasna - najpierw pędzi do kibelka. Siada... no i deska jej się przykleja. Nijak nie daje się oderwać. Żona wściekła i w panice, facetowi udaje się ją wreszcie jakoś zapakować do samochodu - jadą do lekarza. W gabinecie demonstrują problem lekarzowi. Facet pyta:
- Widział pan kiedykolwiek coś takiego?
Na to lekarz:
- Owszem. Ale jeszcze nigdy w ramce.
Jaka jest definicja odważnego mężczyzny?
To facet który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek a potem mówi:
- ty jesteś następna, grubasku..