Hej, gościu co u Ciebie słychać?
A nic, po za tym, że po każdym tankowaniu mój portfel piszczy coraz głosniej.
Sens jest ten sam. A teraz idź na jasną górę i przeproś matkę boską za walenie konia angolom za 2 euro pod stodoła gdy opowiadali Ci ten dowcip.
podpis użytkownika
Browar syci, browar poi, po browarze lepiej stoi.