Srasłkasz napisał/a:
Myślę, że chłopak się marnuje na jakiejś polibudzie. Takiego speca to do apple powinni zatrudnić od razu.
Ciekawe gdzie Ty się "marnujesz". Nie znam owego "baby z brodą", ale bez polibudy to on w Apple może co najwyżej im taki domofon zrobić, albo stjuningować rowery, jak przypuszczam. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
@up
Owszem c🤬jnia na polibudzie jest. Ale nie znam nikogo kto po jej skończeniu by psioczył na brak roboty. Dlatego (jeszcze) na niej jestem