Wysłany: 
2012-07-05, 17:00
                                                                                                                , ID: 
1241717
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    To jest ich taktyka. Na polu bitwy wyskakują i mówią do wroga, czekajcie czekajcie coś wam pokażemy, zaczynają przedstawienie a jak już skończą, wróg odkłada karabiny i zaczyna bić brawo wtedy jeb z zaskoczenia. Całkiem sprytnie to sobie wymyślili.