Ciesz się, że Ci ludzie przyjeżdżają do Krakowa pracować i zostawiają w nim swoje podatki, bo to "miasto" byłoby jeszcze bardziej gówniane niż jest. I proponuję jebnąć się w głowę i zejść na ziemię, bo kraków to nic specjalnego. A tym, którym wieś kojarzy się tylko ze stodołą i kurami - c🤬j do dupy.
podpis użytkownika
zrzutka.pl/ffm2du
Ty chyba k🤬a mylisz pojecia gosciu. Wyp🤬dow sie klania? Prawda jest taka ze przyjezdzacie do centrum, robicie za szmatawe pieniadze(bo u was na wsi to i tak placa mniej), a potem jest tak ze wszystkim chca proponowac smieciowe umowy, bo jak sie nie zgodzisz, to przyjma kogos ze wsi, co za 3 kury miesiecznie bedzie zap🤬lal.
Ty naprawdę jesteś idiotą. Mieszczuchy / szczury miejskie etc. to teraz największa biedota. To nie XIX i XX gdzie wszyscy zjeżdżali ze wsi do miast, za pracą. Teraz firmy przenoszą się na peryferia. I każdy kto troszkę się orientuje w rzeczywistości wie, że ci których stać przyjeżdżają mieszkać na wieś. Budują domy, domki, domeczki. Żyjesz w filmowej ułudzie, mieszkając w bloku i pracując za najniższą stawkę. Jeszcze szczycisz się Krakowem? Miastem gejów, hipokrytów i pseudoartystów?
Puknij się w łeb.
Pozdrawiam bogatych i ogarniętych.