Dobry thriller
4
265
K................a
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Cyrk napisał/a:
Genialny sposób na sp🤬olenie doskonałego mięsa. Jak ktoś nie wie na czym polega różnica pomiędzy pobitym, a normalnym mięsem to niech sobie porówna kurczaka z TESCO z kurczakiem prosto od producenta...
Mógłbyś rozszerzyć swój wywód?
Fakt, że ta kaczka po skubaniu wygląda jakby dorwały się do niej ciapate z Kolonii, ale a pro po mięsa - jest aż tak duża różnica?
Kohorta napisał/a:
Jasne, że mogę. Mięso jest po prostu pobite. Będzie miało c🤬jowa nieregularną fakturę, pojawią się siniaki, bąble z krwią, jakieś wysięki i c🤬j wie co jeszcze. Smak też będzie dużo gorszy.
Mógłbyś rozszerzyć swój wywód?
Fakt, że ta kaczka po skubaniu wygląda jakby dorwały się do niej ciapate z Kolonii, ale a pro po mięsa - jest aż tak duża różnica?
Do jakiegoś analfabety powyżej: Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, a potem zrozum, że podałem sposób na tanie zweryfikowanie na czym polega różnica, a nie, że to film o kurze panie k🤬a ekspert od drobiu...
to moi drodzy jest KACZOGĘŚ (tak takie coś istnieje) i fakt: o ile skubanie takiej kaczogęsi to mordęga o tyle wprawna ręka wyrywa "pipcie" razem z puchem i piórami. w przypadku takiej maszynki: 1. pipcie trzeba i tak wyrywać z częścią puchu (widać na załączonym filmie) 2. skóra jest porwana i oderwana od mięsa, a mięso takiej jakości to c🤬jstwo pierwszej wody
Zajebiste... 
A Ty Cyrk k🤬a miałeś do czynienia z kurami/kaczkami? Ja tak. I dla Makłowskiego może była by różnica. Osobiście wolał bym wrzucić do takiej maszynki jak bym miał.
A Ty Cyrk k🤬a miałeś do czynienia z kurami/kaczkami? Ja tak. I dla Makłowskiego może była by różnica. Osobiście wolał bym wrzucić do takiej maszynki jak bym miał.
podpis użytkownika
Zastępuję kierownika podczas jego nieobecności.Kieruję bezpośrednio pracami Sekcji – 4, 5, 6, i 7.
Osobiście werbuję agenturę i utrzymuje z nią łączność.
Bez kitu skąd wy się bierzecie?
Makłowicz to dość mierny kucharz, ale robi świetne programy. Ale jeżeli nie masz problemu z jedzeniem gównianego mięsa z marketu, to pewnie taka maszynka ci nie robi różnicy.
"k🤬a miałeś do czynienia z kurami/kaczkami? Ja tak." - panie i panowie mamy k🤬a eksperta. Po treści nie widać, ale "on tak"...
A spuszczałaś kiedyś krew z kaczki? Jak tak to doskonale wiesz, że do czysta spuścić się nie da przed oprawieniem. Ale serio, jak nie wierzysz to nie musisz - kup kurczaka z marketu (z 10PLNów) i drugiego z normalnej hodowli na normalnych ludzi (pewnie z 2 razy więcej). Jak nie zrozumiesz różnicy to niestety nikt ci tego nie będzie w stanie wytłumaczyć...
Makłowicz to dość mierny kucharz, ale robi świetne programy. Ale jeżeli nie masz problemu z jedzeniem gównianego mięsa z marketu, to pewnie taka maszynka ci nie robi różnicy.
"k🤬a miałeś do czynienia z kurami/kaczkami? Ja tak." - panie i panowie mamy k🤬a eksperta. Po treści nie widać, ale "on tak"...
A spuszczałaś kiedyś krew z kaczki? Jak tak to doskonale wiesz, że do czysta spuścić się nie da przed oprawieniem. Ale serio, jak nie wierzysz to nie musisz - kup kurczaka z marketu (z 10PLNów) i drugiego z normalnej hodowli na normalnych ludzi (pewnie z 2 razy więcej). Jak nie zrozumiesz różnicy to niestety nikt ci tego nie będzie w stanie wytłumaczyć...
