Kobiety zazwyczaj nie potrafią ułożyć psa, a tym bardziej takiej wielkiej bestii jak ta (dog argentyński) na którą w Polsce trzeba mieć pozwolenie jako rasa nadzwyczaj agresywna zagrażająca ludziom.
Pies się przy nich chowa a nie wychowuje, z resztą to samo tyczy się dzieci samotnych matek, też są chowane nie wychowywane.
Trzeba. Ale to formalność do załatwienia w urzędzie miasta/gminy.
Taki dupochron. Piszesz, że będziesz pilnował pieseczka i dostajesz.
Nie wiedziałem, że pozwolenie trzeba mieć na tą rasę w PL. Ciekawe jak ta baba dostala tego stwora (to nie PL wiem). Chyba hodowca powinien wiedzieć czy może wydać takiego bydlaka jakiejś karynie