Miałem okazję trzymać w ręku taką piłkę - jest dość cięzka, plus prędkość.....musiało to stworzyć niesamowitą energię kinetyczną, że typ się po tym wyp🤬olił. piwo
No piłkarza to by już na ostry dyżur odwozili twierdząc że ma wybite 10 zębów , złamaną szczekę .. a on po prostu grał dalej i to się nazywa sportowiec !
i to sa ciotki a nie tkaie jak w pilce. w pilce dostajue sie z buta albo z 10x wiekszej pilki i ludzie zaraz wstaja a tu gosc dostal z takiej malutkiej poleczki w reke i tak sie poplakal ze lezal na glebie 30min(chyba dostal w szczepionke)