fejk jak c🤬j, zakopać to gówno. Po 96% to by ją wykręcało jak j🤬ą anakonde, a ona pije to jak sok. Co jak co, ale my Polacy wiemy, że nie da się pić wódki bez grymasu w szczegolnosci na hejnał
Niekoniecznie.
Pijałem chińskie i koreańskie wodki.
Choć słabsze, to taki syf śmierdzący i tak straszliwie pali ryj, że nasz spiryt przy tym to oranżadka.
K🤬a toć widać, że odkłada butelkę zakręconą a wyciąga do picia odkręconą Fejk jak c🤬j, po wódzie gnie ryja jak po Center Schock (kto pamięta to szacun) a czysty spiryt ? Ona by następnego dnia kwiatki podgryzała od spodu gdyby serio wypiła taką ilość.
Piłem kiedyś dawno temu spyrol z gwinta. Mniejsza o szczegóły nie było wtedy innej możliwości:) Ale piliśmy małymi łyczkami i od razu nawet nie zapijaliśmy ale zalewaliśmy dużą ilością soku. Efekty: zgon całkowity w mocno przyspieszonym tempie a rano wszyscy mieliśmy głosy jak Himmilsbach:)