nie jestem specem, ale na oko k🤬a widac, że jest wysoka prędkosc, a za krótkie lądowisko
chyba że celem była rzeka,
,,inżynier,, który planował sam pierwszy powinien wystartowac
Całkiem podobnie się rozbił jakiś Polak (z tego co czytałem dość znany w środowisku związanym z BMX-ami). Niedawno były jakieś zbiórki na operacje dla niego.