@vass
Zależy co dla kogo znaczy dużo. Panu X wystarczyłoby 3 tysiące na życie do szczęścia ale musiałby wypracować prawie 5. Nie jest w stanie, wypracowuje 3 i ma około 2.
Analogicznie pan Y chce 10 tys ale musiałby wypracować 14... itd.
Co do służby zdrowia, trzeba wspomnieć, iż płacić musisz, bo inaczej grozi to wysoką karą, a umowy z przychodniami ciągle się kończą, więc przychodnie prywatyzują. Przychodnie dalej zarabiają hajs jaki zarabiały, a my dalej płacimy tyle ile płaciliśmy (jeśli nie więcej- o czym powiedziałeś podwójny wydatek).
Odnośnie szkolnictwa to CO?! I moje dzieci mają być potem takimi debilami jak ten durny naród? Nie ma opcji. Oni mają tak masakrycznie zaniżony poziom, że to szok jest. Jak już to z brytyjskiego, albo japońskiego, to są dobre systemy edukacyjne.
Pan X i pan Y chce wysłać dzieci do szkoły, chce żeby policja pilnowała porządku, chce iść do lekarza jak go grypa dopadnie, chce jeździć po dobrych drogach i chce też aby armia była silna w razie czego.
Chyba rozumiesz o czym piszę ? Bo pensje posłów, prezydenta i premiera, to kropla w morzu w porównaniu do tych wydatków, które wymieniłem.