Wysłany:
2013-04-08, 1:10
, ID:
2013162
16
Zgłoś
Aktualnie mam 20 lat i bardzo dobrze pamiętam czasy kiedy znajomi mieli pegasusa, ja miałem pegasusa i grało się u kogoś a komputerem zarządzał ojciec który w tamtych czasach miał większą wiedzę niż ja a internetu nie znałem. Nowe technologie pokazywali mi znajomi jak nowy PC, świetne podzespoły i takie coś jak Gameboy, którego nigdy nie miałem aczkolwiek widziałem i grałem dzięki właśnie znajomym. Ale to było sporadycznie gdyż większość czasu spędzało się na dworze ze znajomymi bawiąc się codziennie w coś innego bo przecież byliśmy dzieci i poznawaliśmy to wszystko - nowe zabawy, nowe pomysły, nowe przypały a teraz ludzie się porozchodzili we własne strony, zabawa to już nie te lata i zostaje tylko melanż, jakiś sport, suche rozmowy z kimś (kto co lubi). Mógłbym w sumie rozpisać całe zajebiste dzieciństwo które nigdy nie wróci bo pamiętam na prawdę wiele rzeczy.
PS: Chętnie wracam do starych gier z roku 2000+/-, bardzo lubię "ośmiobitówki" i powiadam że chciałbym przeżyć dzieciństwo jeszcze raz.