m4tti napisał/a:
@Gszystow
K*rwa, o co chodzi wszystkim z tym cukrem. Czy naprawdę cena 5 zł za kilo tak Was trzepie po kieszeniach jakbyście dziennie zużywali 2 kg? Jak zauważyłem kg cukru starcza mi na 2 tyg, z czego ja tylko do kawy rano, ewentualnie jakaś herbata po robocie (pomijam fakt ile współlokator mi go podpie*dala) Ale, Panowie...cena fajek w ciągu 2 lat skoczyła o ponad 2 zł,browar w pubie o 1 zł (ile by to było kg po jednym wypadzie) a benzyna to już w ogóle. I to faktycznie jest powód do płaczu. Bierzcie przykład z cukrzyków i nie srajcie żarem z powodu cen.
Nie chodzi o sam cukier, ile go ktoś zużywa itp. tylko o zasady moralne jakimi kierują się hurtownicy/sprzedawcy/wielkie korporacje podnosząc nam ceny. Kij z tym, że w Polce zarabia się 4 razy mniej niż na Zachodzie i że proporcjonalnie wszystko powinno być na logikę tańszę, chodzi o to, że uzasadnia się wzrost ceny z 3 zł na 5 zł jakimiś bzdurami np. powodzią w Australii czy suszą w Chinach (albo na odwrót nie pamiętam) chociaż każdy wie, że 99% cukru w Polsce NIE pochodzi z tych krajów i każde dziecko wie, że cukier to produkt o długotrwałym terminie przechowywania i że magazyny w całej UE są zapchane tym surowcem po brzegi. I za te leżaki magazynowe teraz płacimy krocie, bo ktoś sobie ubzdurał zrobić nagonkę i podwindować ceny. Podobnie jak z paliwami, mówi sięo Libii, Egipcie itp ze to wpłaywa na aktualne ceny, ale prawda jest taka, ze paliwa kupuje się w kontraktach długoterminowych, a ich cena jest baaaardzo daleka od tej, jaką płąci się na giełdzie. Czyli mówiąc w skrócie: dzisiaj tankujemy po 5 zł benzynę, którą Orlen kupił pół roku temu w kontrakcie długoterminowym (nie z Libiączy Egiptem tylko z Rosją, bo stamtąd pochodzi CAŁA ropa idąca do Polski) za 40 dolarów za baryłkę, a płacimy jakby była to ropka za 120 dolarów za baryłę która dzisiaj przypłynełą rurociągiem prosto z ogarniętej rewolując Libii. Druga sprawa: sprzedaliśmy całe polskie cukrownictwo i węgielnictwo, pozamykaliśmy cukrownie i kopalnie, daliśmy rolnikom zaporowe ceny skupu buraka i zbóż to teraz musimy za to płacić najdroższą cenę... I w ten sposób Polska mająca od kija buraków, zboża, węgla itp sprowadza cukier z Francji, zboże z Czech a węgiel z Niemiec...