Wysłany:
2011-01-07, 1:52
, ID:
512758
3
Zgłoś
Tak jak napisal uookie, prace wymyslili ludzie. Tak dlugo jak czlowiek nie bedzie pracowal dla siebie, tylko dla innych, bedzie syf i nyndza. Nie mowie tutaj o jakims skrajnym pop🤬lenstwie, podatki musza byc ale na rzeczy istotne, jakies niezbedne urzedy itp (nie bede k🤬a sie rozpisywal dokladnie na co), ale nadchodzi taki dzien kiedy zaczniesz placic podatek od kazdego umytego zeba, i wysranego stolca.
Jezeli ktos ma ochote nie pracowac, prosze bardzo nie pracujesz, nie dostajesz pieniedzy, bo k🤬a za co ? Za op🤬lanie gruszki i nic nie robienie? Jezeli masz kogos kto zachce cie utrzymywac, bo k🤬a sprawa tego czlowieka, ale sp🤬alaj zeby brac pieniedze od kraju, i jeszcze narzekac ze ci sie nie powodzi, idz pan w c🤬j.
I tak dlugo jak rozsadne zajecia przynoszace dochody beda nielegalne, i panstwo bedzie zamykac mozliwosc zarobienia pieniedzy, tez bedzie jeden wielki c🤬j.
przyklad: mam ochote legalnie i przyjemnie utrzymywac sie z pokera (tak gram, i bez bzdurnego p🤬lenia jak sie nie znasz) ale nie moge... dlaczego? Bo wg ludzi ktorzy "zajebiscie" sie na tym znaja to hazard, zlo, dzielo szatana i c🤬j wie co jeszcze, i laduja to do tego samego wora co j🤬e automaty czy ruletke (dla osob ktore sie troche znaja wiedza ze to absurd)
Nie nie jestem zapalenciem Janusza Korwin-Mikke...
Aha i do tych wszystkich 19-20 letnich znawcow calego swiata ameryki, sryki i wogle wszystkich krajow. Skonczcie p🤬lic, bo uslyszales gdziekolwiek jakas bzdurna rzecz, przeczytales na pop🤬lonych demotywatorach czy innych k🤬a poj🤬ych stronach tego typu i madrzysz sie a c🤬ja wiesz, sam sie nie znam wiec nie uzywam takich przykladow, proste jak c🤬j.(chociaz moj sie odgina troche w prawo) ale zasada jest ze jest prosty.
K🤬a nielubie takich dlugich postow ale wk🤬ilem sie.