Dinozaur w domu
32
443
Dokładnie to jest waran stepowy ( nie nilowy czy z komodo - bo z komodo potrafią mieć 7m długości), sam mam Legwana zielonego w domu, który ma 170cm długości, może nie jest tak duży jak waran, ale to kochane zwierzątka, wbrew pozorom potrafią okazać wdzięczność i miłość (niechodzi o zoofilllie do sprostowania 
) 
zależy jak sie wychowie i traktuje. Tak jak psy ino nie szczekają tym lepiej dla mieszkańców bloku
) zależy jak sie wychowie i traktuje. Tak jak psy ino nie szczekają tym lepiej dla mieszkańców bloku
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
cursecrow, Z tego co mi wiadomo to legwana normalnie puszczasz po chatce jak psa czy tam kota. Tylko podobno trzeba z nimi uważać, bo nieznajomych potrafią po nogach ogonem nap🤬lać.
Jest to waran stepowy albo teju ( teżu się czyta czy jakoś podobnie ). Ze względu na białe podbrzusze oraz charakterystyczne białe pasy kropek postawił bym na teju. ( ten jest pewnie bardzo sędziwy ). Teju są cięższe od waranów stepowych ( warany ok 30kg, teju 40 ). Znam sklep gdzie można sobie takie zwierzątko kupić jedno i drugie, jak ktoś lubi to ewentualnie krokodyla okularowego ( ok 800-1200 pln ), ale krokodylkowi trzeba zapewnić lepsze warunki.
Swoją drogą anegdotka z tego sklepu:
-Mówię do faceta ( odnośnie tego krokodylka, miał 20cm i był taki zajebiaszczo słodki ) taki jak podrośnie to pewnie żre kilogramy żarcia...
Facet na mnie popatrzył uśmiechnął się i wali:
- Wiesz generalnie to jest tańszy w utrzymaniu niż pies czy kot. Wrzucasz raz w miesiącu kure za 20 złotych i masz spokój... Którego psa za 20 złotych miesięcznie wyżywisz ?
Jest to waran stepowy albo teju ( teżu się czyta czy jakoś podobnie ). Ze względu na białe podbrzusze oraz charakterystyczne białe pasy kropek postawił bym na teju. ( ten jest pewnie bardzo sędziwy ). Teju są cięższe od waranów stepowych ( warany ok 30kg, teju 40 ). Znam sklep gdzie można sobie takie zwierzątko kupić
jedno i drugie, jak ktoś lubi to ewentualnie krokodyla okularowego ( ok 800-1200 pln ), ale krokodylkowi trzeba zapewnić lepsze warunki. Swoją drogą anegdotka z tego sklepu:
-Mówię do faceta ( odnośnie tego krokodylka, miał 20cm i był taki zajebiaszczo słodki ) taki jak podrośnie to pewnie żre kilogramy żarcia...
Facet na mnie popatrzył uśmiechnął się i wali:
- Wiesz generalnie to jest tańszy w utrzymaniu niż pies czy kot. Wrzucasz raz w miesiącu kure za 20 złotych i masz spokój... Którego psa za 20 złotych miesięcznie wyżywisz ?
Nie wiem czy ktoś z was słyszał, ale była taka kobitka w Polsce, która uratowała aligatora w USA i przemyciła go do nas. I wychowała jak psa. Normalny zwierzak domowy, z psami chowany, dobrze z oczu mu patrzyło. Widziałem kiedyś reportaż jak byłem młodszy na tvn. I nigdzie go nie ma. Ma ktoś do tego dostęp? C🤬j z legwanami- kobitka miała aligatora, który jak poczciwa psina był.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Episkopat, Z biologii jestem p🤬da 
Co nie zmienia faktu, że oglądając różne programy na discovery można odnieść wrażenie, że jak takie cudo nie zje kilkudziesięciu kilowej antylopy czy innej sarenki to nie przeżyje. Mam agamy brodate, i one wpieprzają sporo i wychodzi dużo drożej, niż przytoczona kura za 20 pln. ( dwie agamy wpieprzają 10-15 szarańczy tygodniowo, każda po 1,2 pln + bazylię, melisę i kilka podobnych ).
Co nie zmienia faktu, że oglądając różne programy na discovery można odnieść wrażenie, że jak takie cudo nie zje kilkudziesięciu kilowej antylopy czy innej sarenki to nie przeżyje. Mam agamy brodate, i one wpieprzają sporo i wychodzi dużo drożej, niż przytoczona kura za 20 pln. ( dwie agamy wpieprzają 10-15 szarańczy tygodniowo, każda po 1,2 pln + bazylię, melisę i kilka podobnych ).