biftek wolowy polkrwisty (najlepszy z argentynskigo byczka) plus swieze szparagi+ frytki, sos echalote do polania! to sie nazywa zarcie prawdziwego samca!
Dawaj jej numer i spakuj jej graty bo już po nią jadĘ.
podpis użytkownika
Geny mi w mózgu namieszały, żebym odczuwał wolę bożą, c🤬jki se wykombinowały, że tym sposobem się rozmnożą.
Tylko, że mózg też ma metody, żeby zjeść ciastko i je mieć, podwiąże se nasieniowody i mogą sobie k🤬a chcieć.