K🤬a jak ja nie znoszę typków co wyjechali za granicę i po paru latach zapominają słów po Polsku ... Mój Wujek który w 44 roku po przemarszu przez zsrr i ościenne kraje osiedlił się w Holandii i mieszkał tam do 2011r ( zmarł ) do samego końca mówił idealnie po Polsku , gdy kiedyś go zapytałem czy nie miał z tym trudności odpowiadał że ludzie oddali życie żebyśmy mogli mówić w naszym Ojczystym języku ... Wiec niech se k🤬a wsadzi ten koleś swoje smaszt potejto !!!