Deskop🤬da
11
390
Wszystko ok, tylko fajnie się ogląda już super dopracowane triki. A ci ludzie, którzy je wykonują, musieli wypieprzyć się na pysk ileśdziesiąt razy, żeby opanować sztuczkę. Łebek mimo wszystko się zamortyzował, gdy zorientował się, że nie wyjdzie, olał deskę i zaczął pracę rękami. Przypomnijcie sobie, ile razy zaliczyliście glebę, ucząc się chodzić. Z Waszym podejściem, to wszyscy powinniśmy pełzać, bo zanim nauczymy się chodzić, wyjebiemy łbem w glebę niezliczoną ilość razy.
A za materiał piwo, bo nic tak nie śmieszy, jak to, co nie wyszło
A za materiał piwo, bo nic tak nie śmieszy, jak to, co nie wyszło
podpis użytkownika
The enemy of my enemy...Dies second
kapadocja napisał/a:
Wszystko ok, tylko fajnie się ogląda już super dopracowane triki. A ci ludzie, którzy je wykonują, musieli wypieprzyć się na pysk ileśdziesiąt razy, żeby opanować sztuczkę. Łebek mimo wszystko się zamortyzował, gdy zorientował się, że nie wyjdzie, olał deskę i zaczął pracę rękami. Przypomnijcie sobie, ile razy zaliczyliście glebę, ucząc się chodzić. Z Waszym podejściem, to wszyscy powinniśmy pełzać, bo zanim nauczymy się chodzić, wyjebiemy łbem w glebę niezliczoną ilość razy.
A za materiał piwo, bo nic tak nie śmieszy, jak to, co nie wyszło
p🤬lenie - kazdy trik zawsze wychodzil mi za pierwszym razem i nigdy nie zaliczylem gleby a na filmiki to p🤬da i pewnie ogląda anime.
Dzisiaj napisał/a:
p🤬lenie - kazdy trik zawsze wychodzil mi za pierwszym razem i nigdy nie zaliczylem gleby a na filmiki to p🤬da i pewnie ogląda anime.
XD "pewnie oglada anime"
Rozumiem, ze Ty nigdy nie ogladales Pszczolki Mai?
Matzdorf napisał/a:
@kapadocja
taaa... na pewno przypomnimy sobie czasy kiedy zaczynaliśmy chodzi... chyba tylko ty zaczynałaś robić to w okolicach 5 lat bo z tego okresu najwcześniej możemy coś pamiętać...
Dżizzz, widze powazne problemy z abstrakcyjnym mysleniem i rozwijaniem skrotow myslowych. Spokojnie, jak dorosniesz powinienes sie nauczyc. Ale do tego trzeba czasem wyjsc z internetu i pogadac z ludzmi na zywo
podpis użytkownika
The enemy of my enemy...Dies second