Życzę tobie takiego partacza, co zmarnuje twój czas, a potem przyjdzie i jeszcze rozwali to co zj🤬. Jedynie pocieszającą myślą jest to, że sprawa trafi do sądu.
Sprzedaje materiały budowlane. Gdzie byli właściciele jak on kładł te kafle ? Pognał bym go po pierwszej ścianie. Ale tak to jest jak się bierze pierwszego lepszego "majstra" a nie z polecenia! Lepiej poczekać pół roku i mieć zrobione tak jak powinno być . Aż mi się znajomi przypomnieli jak nie chciało im się czekać na fachowca bo oni już muszą się wprowadzić. Kupili dużo metrów drogich kafli i później musieli je zrywać i kłaść drugi raz.