Delikatny zefirek na śnieżce
5
201
Prze goście.
(................)
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
NobliwyWojak napisał/a:
Marsz do kuchni i zaparz sobie kubeczek melisy. Za bardzo się unosisz chłopczyku, później będziesz miał problemy z serduszkiem. Nie muszę pop🤬lać w japonkach po Himalajach żeby stwierdzić, że jeśli dla kogoś wyjście na Śnieżkę jest 'hardkorową dróżką', to musi mieć solidnie naj🤬e pod sufitem albo góry na Wikipedii oglądał. Sam natomiast nie reprezentujesz sobą na tyle dużo pozytywnych cech, abym opisywał ci tutaj moje przygody.
Domyślam się, że nikt tutaj nie jest na takim poziomie, aby móc słuchać mądrości płynących od ciebie
Te twoje tekściki do wszystkich, które zapewne uważasz za szczyt ciętej riposty, o tej melisie do mnie, o pochwie do użytkownika Phallucifer, to bardzo tandetny sposób maskowania tego, że masz tylko jeden argument, albo niezbyt wiesz co napisać. Czyli dla Ciebie tylko najtrudniejsze szlaki w najwyższych partiach gór, to jest dla Ciebie tylko hardkorowa dróżka, rzecz w pełni ekstremalna i godna uwagi. Reszta natomiast ludzi, turystów, początkujących alpinistów to gówno, które powinno zamknąć mordę bo tak na prawdę nic nie umieją. K🤬a z takim podejściem i komentowaniem to najlepiej wszystko hejtujmy, że ten jedzie na rowerze ale to c🤬j nie jazda, że inny ma wypadek samochodowy ale to żaden wypadek w porównaniu z innymi. Idąc takim tokiem myślenia wszystko jest słabe i gówniane ;]
@NobliwyWojak Powiem Ci tyle: jesteś strasznym palantem. Nikogo nie obchodzą Twoje 'wyczyny' w górach, tak na prawdę. Każdy ocenia sam po sobie, więc na c🤬j mówisz 'wrażeniach' innych. Dla jednych to będzie 'hardkorowa ścieżka' dla innych nie, ale jaranie się i umniejszanie innym, trzeba uznać za oznakę debilizmu.
N................k
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
(Lewy) napisał/a:
...
Nie eksploatuj tak swojego umysłu i nie pisz takich pół-elokwentnych wywodów tylko po to, żeby nazbierać piw standardowym komentarzem 'nie hejtuj' ubranym w kilkanaście zdań bełkotu. Już co miałeś pozbierać, to pozbierałeś w poprzednim poście, więc po co mielisz ten sam temat? Jesteś aż tak samotny, że musisz się dowartościowywać ilością piw pod postem?
Wysłany: 2011-12-05, 20:01
, ID: 872837
@NobliwyWojak
Niestety przegrałeś. Najgorsze jest to, że wiesz, że przegrałeś, ale na siłę próbujesz udowodnić innym, że masz rację odpisując na każdy komentarz jadący w twoją stronę. Jakie to smutne, że jesteś tak przekonany swojej zajebistości, racji, wyższości itp. (długo by wymieniać), że nie potrafisz po prostu zamknąć mordy i uznać, że zostałeś zjechany przez wielu użyszkodników. Przykro mi, że jesteś na zbyt wysokim poziomie intelektualnym, żebyśmy zrozumieli twoją rację. Zgiń i wyp🤬alaj.
Niestety przegrałeś. Najgorsze jest to, że wiesz, że przegrałeś, ale na siłę próbujesz udowodnić innym, że masz rację odpisując na każdy komentarz jadący w twoją stronę. Jakie to smutne, że jesteś tak przekonany swojej zajebistości, racji, wyższości itp. (długo by wymieniać), że nie potrafisz po prostu zamknąć mordy i uznać, że zostałeś zjechany przez wielu użyszkodników. Przykro mi, że jesteś na zbyt wysokim poziomie intelektualnym, żebyśmy zrozumieli twoją rację. Zgiń i wyp🤬alaj.
