TB303 napisał/a:
Prędzej przejdę na stronę lewicy, niż zostanę nacjonalistą. Nienawidzę skrajności - nacjonalizm jest jedną z nich.
Nie słuchałeś dziadka komuchu. Nacjonalizm to poczucie wspólnoty z rodakami. Możesz odrazu przyznać że jesteś wrogiem Polski. A ty myślisz o Adolfie więc idź wąchać jaja z wafelkowymi tortami lewaku.