Ufff... dzięki napleciku, teraz przestałem się bać o naszą przyszłość...

Zapewne Wszyscy poradzilibyśmy sobie w dziczy bez zdobyczy cywilizacyjnych. A tak apropos, umiesz zrobić masło?

hmm to nie takie trudne, trzeba wydoić krowę i trochę potrzepać takie tam... myślę, że wielu z nas miałoby w tym wprawę, albo czy uszyjesz mi futro gdy będzie zimno, ale wiesz przed tym będziesz musiał upolować jakiegoś futrzastego zwierza.
Gdyby teraz odebrano nam całą technologię i ludzi którzy to ogarniają to dosyć długo byśmy wracali do obecnego poziomu. Takie jest moje zdanie, szanuję też Twoje jak i innych użytkowników. Nie można stwierdzić czy w takiej sytuacji rzeczywiście wszystko potoczyłoby się tak jak mówi Joe, może masz rację tego nie wiemy. Wiemy za to, że lew, wilk, aligator wychowany w niewoli i wypuszczony na wolność beż żadnego oswajania z dziczą i bez wpojonych odruchów jak żyć bez koryta, szybko ginie w starciu z matką naturą.