Wysłany:
2014-01-23, 0:55
, ID:
2880446
Zgłoś
Zabawić?! Jak przypie*dolenie kilka razy w kamień, spalenie laczka, dewastacja ciężkim sprzętem (no to może tak), i skatowanie silnika na odcince jest dla kogoś zabawą to brak mi słów. Rozumiem, że auto mogło nie nadawać się już do dalszego użytkowania w ruchu ale skoro jeździło to można było pośmigać nim po bezdrożach, wziąć udział w amatorskim DD itp. To by była zabawa.