K🤬a i tam gdzie dzisiaj byłem na budowie pytać o prace, to same takie tępe sk🤬ysyny! Stałem w deszczu drugi dzień jak śmieć, żeby szefa złapać w końcu i jak pytam, czy dałoby rade popracować, to psi c🤬j mówi "nie mam miejsca"... NOSZ JA P🤬LE! Dzięki.