To wyglada na bita smietane wcisnieta do tubki po akrylu. Czasami wkladam fuge do takiej tubki i kamien fuguje, aby sie nie bujac z czyszczeniem chropowatej powierzchni. Po lyku pianki montazowej klient by wyladowal w dziale hard..

Znalem jednego debila, co przedziurawil poszke po piance i wlozyl pod wanne, bo mu sie nie chcialo wyciskac. Zapalily sie gazy i chlopaka prawie uduszonego i niezle poparzonego kolega wyciagal z lazienki...
Nastepny jego wyczyn to szlifowanie heblem elektrycznym listewki, ktora trzymal na plasko w reku... Wiadomo jak sie skonczylo i od tamtej pory nie chce miec z nim nic do czynienia.
Nie chce byc kaleka przez jego glupote.