Nie wiem dlaczego ale nie oglądać tych niskobudżetowych krótkometrażówek, jakoś mnie po prostu odrzucają, chyba za dużo się naoglądałem poważnych filmów z juesej.
Akurat ten film ma lekkie powiązanie z grą a kto grał ten wie, że tam mało kiedy idzie rozwalić zombiego ze strzału w głowę. Maczety, tasaki i inne miecze odcinają głowy ale na duże zombie nie robi to specjalnego wrażenia