Przyznaj, ile razy szprycowałeś się popularnymi preparatami pandemicznymi? Czy chodzisz wciąż w maseczce i plujesz na ludzi bez wyzywając ich od nieodpowiedzialnych morderców? Czy przestałeś już jeść mięso i przesiadłeś się do elektryka, żeby ratować Ziemię przed katastrofą? Opowiedz mi proszę o tej Twojej normalności, żebym wiedział jak bardzo się zagubiłem w tych szurskich teoriach.