Widzę, że mamy tu paru specjalistów z zakresu ruchu drogowego.
![]()
Właśnie przez takich bęcwałów czasami trzeba uciekać na prawo, bo idiota zamiast poczekać nawet te 10 sekund i wyprzedzić normalnie, to będzie napierał i c🤬j, że podójna ciągła, czy skrzyżowanie.![]()
Jechałeś kiedyś samochodem ciężarowym ? Wiesz na jakiej wysokości jest kabina ? Wiesz jaka jest zajebista widoczność ? Jak nie to sp🤬alaj, lepiej wyprzedzać na ciągłej niż wlec się jak p🤬da i ruch blokować ale pewnie dla Ciebie ograniczenie do 70 to jazda 68. Zauważyłem, że na sadolu mamy samych k🤬a przepisowych kierowców.
podpis użytkownika
Smak '80 lat...Tak bo tir to osobówka, wyprzedzi w 10 sekund później.
Sam jestem kierowca na miedzynarodowce i po prostu tak sie robi. Jak widzisz traktor, kombajn, czy cokolwiek co jezdzi wolno a samemu sie jest napedzonym i widzi sie ze nic nie ma z nad przeciwka to sie wyprzedza. Proste...
podpis użytkownika
Smak '80 lat...oroboros - widzę, że jesteś praktykujący.
![]()
Skoro tak, to wiesz pewnie też, że tacho u nas wkraju, to z reguły fikcja. Za granicą też nie rzadko. Patenty są i na stare mechaniczne, jak i na elektroniczne tachografy. Dlatego kierowcy często jeżdżą przmęczeni, nie wyspani...
Czyli nadal uważasz, że takie numery, to nic złego? Ciężarówki mogą być ponad prawem?
...Ogólnie chodzi o to, że kierowca musi mieć głowe na karku i myślec co robi. Czasami nawet bezpieczniej jest wyprzedzic na podwójnej bo nic nie jedzie, widocznosc na najblizsze kilka kilometrów etc...
podpis użytkownika
Smak '80 lat...
Po 1 Nie ma czegos takiego jak sposoby na tachograf. Nie ma róznicy czy jest analogowy czy cyfrowy dziala w ten sam sposób. Można go oszukać jak połozy sie mocny magnes w odpowiednim miejscu.
A pózniej szef cie wysle na anglie, jedziesz i łapie sie WOSA (odpowiednik polskiego ITD). Pierwsze co sprawdzaja to czy nie było zakłocone działanie ipulsatora skrzyni biegów. Jak było to do 2 tysiecy funt kary (12 tysiecy złotych). I nie ważne czy tacho kreciłes 3 tygodnie temu, to wszystko mozna odczytać do 28 dni. Nie ważne, ze zrobiłes to tylko na 4 minuty, żęby zrobic miejsce kolesiowi na parkingu i nie chciales przerwac pauzy.
2.Jeśli chodzi o te ponad prawem to zalezy w jakim kraju jedziemy. Ja po polsce akurat ciezarowym nie jezdze bo nie ma tu zleceń. Ale z tego co troche osobowym zjedziłęm to nie wiem jaki frajer tutaj jezdzi według przepisów. Znaki typu "ograniczenie 40kmh na odcinku 20km" np. w Zgorzelec-Bogarynia. A droga tak szeroka ze niemalze 2 pasmowa. To w innych setkach miejsc były jakies roboty drogowe kilka lat temu, panowie skonczyli ale znaki zostały - ograniczenia w jakis polach 30km/h bez odwolania po 10km do najblizszej wiochy. Bezsensowne w ogole nie uzasadnione ograniczenia.
I własnie jak człowiek na odcinku 20 km, mija 15 znaków to sie pozniej na to nawet uwagi nie zwraca. Czasami żadko sie zdazy ze stoi znak, który ma prawdziwy sens ale taki tez sie ignoruje bo go sie bierze za jeden z tych pozostawionych c🤬j wie po co.
A w innych krajach takich jak np. Niemcy to nie ma takiego syfu. Nie ma znaków ktore nie maja uzasadnienia. Czesto ogracziczenia sa podwójne (w deszczu np.80 bez deszczu 110). Albo czasowe ze od 10 do 16 zakaz wyprzedzania. I tam jak widze taki znak to sie stosuje. I nie chodzi tutaj o mandat, tylko o to, że własnie po coś on tam stoi nie bez powodu.
We włoszech np. jak wyprzedzasz na zakazie wyprzedzania to odrazu prawo jazdy zabierają i nie interesuje ich czy ty polak, rusek, niemiec i czy to twoje 1 wykroczenie. Ale tam tez te znaki stoja nie bez powodu w przeciwienstwie jak u nas.
Ogólnie chodzi o to, że kierowca musi mieć głowe na karku i myślec co robi. Czasami nawet bezpieczniej jest wyprzedzic na podwójnej bo nic nie jedzie, widocznosc na najblizsze kilka kilometrów etc.
A czasami trzeba jechac tak jak ja te 20-40 kilometrów zeby trafic okazje. To wszystko zalezy od kierowcy i dlatego kierowcy CE maja psychotesty, i badania techniczne robione z prawdziwego zdarzenia.
Chociaz rózne asy wywiadu sie trafiają.