Daewoo Matiz kontra GAZ Tigr...
4
302
Hollow_Man napisał/a:
jak widzę na drodze Matiza, Tico, Seicento , Cinquecento, Punto to zawracam i jadę przez inne województwo bo wiem że za chwile coś się odjebie. Za kierownicą zazwyczaj 90 letni emeryt albo jakaś niedoj🤬a baba.
Strzeż się Matiza zagłady:
dennissliwa napisał/a:
Właśnie dla takich kierowców powstał system ABS
W najlepszych i najdroższych odmianach Matiza, znajdowały się jednak wspomaganie kierownicy, elektrycznie sterowane szyby, klimatyzacja, ABS czy poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera. Matiz miał przeciętne hamulce.
podpis użytkownika
Die motherfucker die motherfucker die.I will wear you like a condom.
Hollow_Man napisał/a:
jak widzę na drodze Matiza, Tico, Seicento , Cinquecento, Punto to zawracam i jadę przez inne województwo bo wiem że za chwile coś się odjebie. Za kierownicą zazwyczaj 90 letni emeryt albo jakaś niedoj🤬a baba.
Ciula się znasz, miałem seicento 1,1 Van - Był to najlepszy mały popie*dalacz jakim miałem okazję jeździć. Wzrok frajerów w Audi, BMW czy innym niemieckim gównie bezcenny w sytuacji w której biorę ich lewym pasem przy 130-140 km/h.
Zenonn napisał/a:
Roz🤬bac się na własne życzenie. Kto w XXI w jeździ takim gównem, skoro za 15-20k można kupić sprawne auto.
Ty tak na serio czy leczysz nowobogackie kompleksy ? Jak chcesz sprawne auto, np. na dojazd do pracy to kupujesz auto za 3-5 tysięcy. Ewentualnie lanosa albo seicento za 1000.
dennissliwa napisał/a:
Właśnie dla takich kierowców powstał system ABS
W autach tego typu takich wynalazków niestety nie uświadczysz. Albo nauczysz się hamować pulsacyjnie, albo nauczysz się trzymać dystans, albo szybko umierasz.
podpis użytkownika
Sapere Aude
meriadoc napisał/a:
Ciula się znasz, miałem seicento 1,1 Van - Był to najlepszy mały popie*dalacz jakim miałem okazję jeździć. Wzrok frajerów w Audi, BMW czy innym niemieckim gównie bezcenny w sytuacji w której biorę ich lewym pasem przy 130-140 km/h.
Ty tak na serio czy leczysz nowobogackie kompleksy ? Jak chcesz sprawne auto, np. na dojazd do pracy to kupujesz auto za 3-5 tysięcy. Ewentualnie lanosa albo seicento za 1000.
W autach tego typu takich wynalazków niestety nie uświadczysz. Albo nauczysz się hamować pulsacyjnie, albo nauczysz się trzymać dystans, albo szybko umierasz.
nie stać mnie na nic porządnego to będę wychwalał w komentarzach seicento za 1 tys zł i wmawiał wszystkim jaki to jest zajebisty samochód a ci co jeżdżą porządnymi furami to nowobogaccy idioci i jeszcze uczył innych jak jeździć takim złomem bo nie ma ABS, miejsce takich samochodów to jest od 5lat na złomowisku. Niektórzy to kupują samochodu po to aby w razie wypadku zadziałały poduszki powietrzne, strefy zgniotu zrobiły swoje a nie Seicento, nawet bym się bał do tego wsiąść.
meriadoc napisał/a:
Ciula się znasz, miałem seicento 1,1 Van - Był to najlepszy mały popie*dalacz jakim miałem okazję jeździć. Wzrok frajerów w Audi, BMW czy innym niemieckim gównie bezcenny w sytuacji w której biorę ich lewym pasem przy 130-140 km/h.
Ty tak na serio czy leczysz nowobogackie kompleksy ? Jak chcesz sprawne auto, np. na dojazd do pracy to kupujesz auto za 3-5 tysięcy. Ewentualnie lanosa albo seicento za 1000...
Ja p🤬le co za debil
Jeśli nazywasz mnie nowobogackim, bo pisze o aucie za 15-20k, to nie wiem kim ty jesteś ? Bo nawet totalny biedak nie ma takiego wyobrażenia o nowobogactwie. I jedyną osobą z kompleksami jesteś właśnie ty, pisząc o wyprzedzaniu audi czy BMW, nazywając je gównem, gdzie jedna opona w tych autach jest droższa niż twój cały pojazd.
Ale skoro szczytem twoich marzeń jest Seicento 1,1 van za 500pln, to można sobie wyobrazić z kim mam do czynienia
Hollow_Man napisał/a:
nie stać mnie na nic porządnego to będę wychwalał w komentarzach seicento za 1 tys zł i wmawiał wszystkim jaki to jest zajebisty samochód a ci co jeżdżą porządnymi furami to nowobogaccy idioci i jeszcze uczył innych jak jeździć takim złomem bo nie ma ABS, miejsce takich samochodów to jest od 5lat na złomowisku. Niektórzy to kupują samochodu po to aby w razie wypadku zadziałały poduszki powietrzne, strefy zgniotu zrobiły swoje a nie Seicento, nawet bym się bał do tego wsiąść.
Jeździ takim autem na jakie go stać, nie można wszystkich mierzyć swoją miarą. To tak jak oczekiwać od bezdomnego żeby kupił sobie dom.
To że ktoś jest mniej lub bardziej majętny nie oznacza że należy traktować go jak śmiecia.
Jeżeli ktoś zachowuje się jak rozumny człowiek to należy mu się szacunek niezależnie od statusu materialnego.
A na Pana to trzeba mieć pieniądze i klase tej drugiej obecnie jest mało ale każdy dorobkiewicz nos wysoko zadaety do góry.
podpis użytkownika
Die motherfucker die motherfucker die.I will wear you like a condom.
meriadoc napisał/a:
Ciula się znasz, miałem seicento 1,1 Van - Był to najlepszy mały popie*dalacz jakim miałem okazję jeździć. Wzrok frajerów w Audi, BMW czy innym niemieckim gównie bezcenny w sytuacji w której biorę ich lewym pasem przy 130-140 km/h.
Ty tak na serio czy leczysz nowobogackie kompleksy ? Jak chcesz sprawne auto, np. na dojazd do pracy to kupujesz auto za 3-5 tysięcy. Ewentualnie lanosa albo seicento za 1000.
W autach tego typu takich wynalazków niestety nie uświadczysz. Albo nauczysz się hamować pulsacyjnie, albo nauczysz się trzymać dystans, albo szybko umierasz.
pewnie dostałeś te sejko po dziadkach ^ i żeś szczęśliwy ze masz zajebistą furę xd która możesz śmigać do pracy .bo na inna cię nie stać i zachwalasz te auto. już lepszy skuter od tego jeżdżącego gówna .
meriadoc napisał/a:
Ciula się znasz, miałem seicento 1,1 Van - Był to najlepszy mały popie*dalacz jakim miałem okazję jeździć. Wzrok frajerów w Audi, BMW czy innym niemieckim gównie bezcenny w sytuacji w której biorę ich lewym pasem przy 130-140 km/h.
Ty tak na serio czy leczysz nowobogackie kompleksy ? Jak chcesz sprawne auto, np. na dojazd do pracy to kupujesz auto za 3-5 tysięcy. Ewentualnie lanosa albo seicento za 1000.
W autach tego typu takich wynalazków niestety nie uświadczysz. Albo nauczysz się hamować pulsacyjnie, albo nauczysz się trzymać dystans, albo szybko umierasz.
Hamować pulsacyjnie
Jak ja lubię takie p🤬lomento ludzi którzy będą mówić że abs c🤬jowy bo hamują "pulsacyjnie", albo jak te barany zaczną gadać jak to zimówki niepotrzebne nikomu, bo nad autem trzeba umieć panować i oni w ogóle są kierowcami rajdowymi w punto 0,9
podpis użytkownika
Życie to choroba, co najszybciej zabija.
A................r
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Zenonn napisał/a:
Roz🤬bac się na własne życzenie. Kto w XXI w jeździ takim gównem, skoro za 15-20k można kupić sprawne auto.
za 15-20k to silnika używanego do normalnego samochodu nie kupisz nawet
meriadoc napisał/a:
Ciula się znasz, miałem seicento 1,1 Van - Był to najlepszy mały popie*dalacz jakim miałem okazję jeździć. Wzrok frajerów w Audi, BMW czy innym niemieckim gównie bezcenny w sytuacji w której biorę ich lewym pasem przy 130-140 km/h.
chyba w snach mokrych swoich .. ale posiadacze takiego padła tak mają
meriadoc napisał/a:
Ty tak na serio czy leczysz nowobogackie kompleksy ? Jak chcesz sprawne auto, np. na dojazd do pracy to kupujesz auto za 3-5 tysięcy. Ewentualnie lanosa albo seicento za 1000.
i później przez takich kmiotów co jeżdżą złomem korki są, bo każdy c🤬j którego nie stać na nic musi jechać samochodem. Samochody poniżej 50k nie powinny mieć prawa do rejestracji ponownej