Z porannym drągiem i bez spodni na nogach to spore ryzyko. W takim przypadku lepiej się wygodnie na kiblu rozsiąść niż olać własne nogi mikrokropelkami odbijającymi się przez duże ciśnienie od muszli .
Najgorsza jest kupa ninja. Siadasz na kiblu, myśląc , że chce ci się srać , przy okazji robisz sika, a z dupy nic nie leci- wtedy musisz siedzieć tak długo, aż się nie wysrasz :p