Pleszew to nie całkiem spore miasto. Ale co masz na myśli sporym? Idź do Katowic jak chcesz miasto zobaczyć i przejdź się nocą. To samo Gliwice. Zapraszam.
podpis użytkownika
Jesteśmy zamknięci w labiryncie na trzecim piętrze instytutu badać entomologicznych im. LorenzaZnajomy mi kiedyś opowiadał, że był nocą w Katowicach. Mówił, że po północy ćpuny wyłażą z kanałów i ganiają ludzi po dworcu ze strzykawkami z HIVem. Ale to było ćwierć wieku temu, teraz pewnie już tak się nie dzieje. Mogłeś zaproponować jeszcze Bytom albo Zabrze
Znajomy mi kiedyś opowiadał, że był nocą w Katowicach. Mówił, że po północy ćpuny wyłażą z kanałów i ganiają ludzi po dworcu ze strzykawkami z HIVem. Ale to było ćwierć wieku temu, teraz pewnie już tak się nie dzieje. Mogłeś zaproponować jeszcze Bytom albo Zabrze
Bytom to cyganeria. W Zabrzu też mają swoją enklawę. Ale cyganie to jeszcze gorsza klasa. Wpadnij do dużego miasta zobaczysz. A Ty jak byłeś w ciagach zanim przestałeś pić? Też pod sklepem stałeś? Przypomnij sobie i zastanów się nad tym co wcześniej pisałeś, co faktycznie lepsze.
Murzyni czy alkoholicy co nie chcą się leczyć pod sklepem?
podpis użytkownika
Jesteśmy zamknięci w labiryncie na trzecim piętrze instytutu badać entomologicznych im. LorenzaZnajomy mi kiedyś opowiadał, że był nocą w Katowicach. Mówił, że po północy ćpuny wyłażą z kanałów i ganiają ludzi po dworcu ze strzykawkami z HIVem. Ale to było ćwierć wieku temu, teraz pewnie już tak się nie dzieje. Mogłeś zaproponować jeszcze Bytom albo Zabrze
Poważnie ci piszę (tym razem), wskakuj na hulajkę i sam się przekonasz co się ostatnio porobiło na Ząbkowicach.